Robimy korale z papier mache na Dzień Mamy.
Materiały: Biały papier toaletowy, klajster, czyli klej z gotowanej mąki z wodą, może też być zamiennie klej do tapet lub Wikol, grubszy patyczek do robienia dziurki w koraliku lub gruby gwóźdź, patyczki do szaszłyków, puszka po np. kukurydzy, farby niezmywalne np. Akryle.
Moczymy rolkę białego papieru toaletowego w misce z wodą. Rozdrabniamy papier rękoma na mniejsze kawałki. Teraz wzywamy tatę do pomocy i prosimy o zmiksowanie tego papieru z wodą. Następnie powstałą pulpę odciskamy z wody przez ściereczkę do naczyń. W misce dodajemy do „wyduszonego” papieru schłodzony klajster, może być klej do tapet lub Wikol i mieszamy rękoma jak gęste ciasto. Formujemy kształt koralika jaki nam odpowiada: może być kulka, wałeczek, sześcian i od razu robimy dużym gwoździem lub patykiem grubszym otwór na sznureczek lub tasiemkę. Odkładamy na folię do wyschnięcia. Formujemy pozostałe koraliki, dobieramy wielkość i kształty jakie nam się podobają. Zostawiamy do schnięcia. Następnego dnia, żeby przyspieszyć proces suszenia prosimy tatę żeby włożył nasze korale do piekarnika na niską temperaturę od 50 do 100 stopni, najlepiej na papierze do pieczenia lub folii aluminiowej żeby się nie przykleiły. Pilnować żeby się nie upiekły tylko wysuszyły. Po wyschnięciu malujemy farbami niezmywalnymi np. Akrylami lub farbami zmywalnymi, ale dajemy jeszcze warstwę lakieru bezbarwnego żeby nie pofarbować mamy bluzeczki. Do malowania koralików nakładamy je na patyczki do szaszłyków żeby się nie posklejały i wkładamy do puszki po kukurydzy. Po wyschnięciu przeciągamy kolorowy sznureczek lub wstążeczkę.
Poniżej pokażę obrazki, które ułatwią waszą pracę. Zadanie wymaga trochę czasu, ale zabawa jest przednia!
Recent Works
